Kolejna porcja jajek quillingowych tym razem dodałam do nich koraliki z łańcucha na choinkę. Zainspirowana zostałam trzema blogami które odwiedzam , cudeńka tam robią więc zapraszam chętnych do częstego odwiedzania ich a jest tam na co popatrzeć. my-paper-world
inez-quillingart
rekodziela monawmony
Piękne są. Przez Ciebie kupiłam zestaw startowy do quillingu, ale nie wiem czy dam radę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń...śliczne są te jajeczka, wykonane ta metodą są jak perłeczki... Pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńTe twoje jajka są poprostu piekne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńurok ich docenilam już - na żywo- istne cacka
OdpowiedzUsuńQuilling to nie moja bajka, ale tak to już jest, że najbardziej podziwiamy to, czego sami nie umiemy zrobić... Bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńMmmm, naprawdę jest na co popatrzeć! Świetne!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają te jajeczka :) podziwiam...
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe komentarze. Janeczka dasz rade Ty wszystkiemu podołasz. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo, ale ja tu nie widzę żadnych jajek - ja tu widzę małe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńcudne:))
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na jajka! muszę koniecznie spróbować tej techniki!
OdpowiedzUsuńprzesliczne, szczegolnie te niebieskie,cudenka!
OdpowiedzUsuńprzepiękne pisaneczki ;) podziwiam za wytrwałość :) to chyba pracochłonna technika?
OdpowiedzUsuńMARIA...26,02,2012
OdpowiedzUsuńSUPER DZIEŁA TEJ TECHNIKI JESZCZE NIE PRÓBOWAŁAM PROSZE MI ZDRADZIĆ CO TO ZA SPECJALNE URZĄDZENIE I GDZIE NOŻNA KUPIĆ BO MNIE TO BARDZO POCIĄA...POZDRAWIAM.
ładne.Ile pasków trzeba na wykonanie jednej pisanki
OdpowiedzUsuńśliczne. ile trzeba około pasków na taką pisanke
OdpowiedzUsuńNigdy nie liczyłam ile pasków potrzebuje , ale chyba więcej jak trzy kartki pocięte niszczarką nie zużyłam na jedno jajko .
OdpowiedzUsuń